Bajecznie kolorowy plac zabaw położony w Parku Armii Krajowej. Usytuowany w pobliżu dawnego klasztoru reformatów, przy bramie w murze z czerwonej cegły otaczającym posiadłości zakonne. Od tego miejsca rozpoczyna się Szlak Mistrza Jana Twardowskiego wprowadzając odwiedzających go w dobry nastrój, właśnie taki, jak z baśni o wesołym magiku. Z klasztorem związana jest właśnie jedna z nich. Opowiada o podziemnym korytarzu, który powstał na rozkaz Twardowskiego łącząc w ten sposób zamek liwski z podziemiami kościoła. Dzięki temu magik mógł przemieszczać się niepostrzeżenie pod całym miastem i pojawić w najmniej spodziewanych miejscach. I tak 13 kwietnia 1703 r. wyskoczył znienacka spod ziemi na swoim latającym kogucie i wystraszył tym śmiertelnie szwedzkich żołdaków, którzy po spaleniu bazyliki węgrowskiej chcieli postąpić podobnie z klasztorem pobożnych braciszków. Przerażeni Szwedzi czmychnęli z miasta i dzięki temu ocalał klasztor reformacki jako jedyny kościół katolicki w Węgrowie podczas wojny północnej. Warto rozejrzeć się po placu zabaw i pokopać w piaskownicy – może odnajdziemy zapomniane wejście do lochu?