Węgrów jest jednym z najstarszych miast województwa mazowieckiego. Miasto leży w dolinie rzeki Liwiec, rozgraniczającej dwie krainy historyczne: Mazowsze i Podlasie. Pierwsze osiedle będące zalążkiem przyszłego organizmu miejskiego powstało prawdopodobnie w II połowie XIV w. W miejscu, gdzie fale osadnictwa polskiego z terenów Księstwa Mazowieckiego oraz ruskiego ze wschodu, spotkały się na skrzyżowaniu szlaków handlowych z Warszawy na Litwę i z Gdańska na południe Rzeczypospolitej. Już w 1414 r. przy placu targowym został zbudowany kościół parafialny, a w 1441 r. książę mazowiecki Bolesław IV nadał osiedlu prawa miejskie. W roku 1451 miasto było własnością Stanisława z Ołomuńca, następnie w 1476 r. przeszło w ręce Uhrowskich, zaś od 1558 r. należało do Anny z Radziwiłłów Kiszczyny, gorącej zwolenniczki reformacji. Od tego czasu, przez ponad 200 lat Węgrów był jednym z głównych centrów protestantyzmu polskiego. Odbywały się tu synody biskupów protestanckich. Przez pewien czas Węgrów dawał schronienie arianom, którzy mieli tu swoją drukarnię, wydającą dzieła znanych teologów, jak Piotr z Goniądza, czy Marcin Krowicki.
Od 1693 r. miastem władali Radziwiłłowie herbu Trąby, którzy bardzo przyczynili się do jego rozwoju. Szczególnie zasłużył się dla Węgrowa książę Bogusław Radziwiłł, magnat o dwuznacznej reputacji, lecz znakomity gospodarz. Obdarzył on mieszczan wieloma przywilejami, sprowadził szkockich sukienników, którzy rozsławili Węgrów swoimi wyrobami oraz nadał miastu herb przedstawiający niedźwiedzicę na złotej tarczy z radziwiłłowskimi trąbami. Złoty wiek Węgrowa przerwał "potop" szwedzki. W 1657 r. najeźdźcy złupili miasto, podcinając jego dobrą koniunkturę gospodarczą. Kolejnym właścicielem Węgrowa został podskarbi wielki koronny Jan Kazimierz Krasiński, któremu w 1664 r. sprzedał miasto Bogusław Radziwiłł. Rządy Krasińskich charakteryzował rozsądek w dziedzinie ekonomii oraz tolerancja religijna, jednak zbieg niesprzyjających okoliczności oraz klęsk spadających na kraj - wojna północna i zniszczenie miasta przez Szwedów w 1703 r., następujące po niej prześladowania religijne i w efekcie emigracja rzemieślników protestanckich - zahamowały rozwój Węgrowa.
W ciągu następnych dziesięcioleci Węgrów kilkakrotnie zmieniał właścicieli. W 1762 r. odziedziczyła go Franciszka z Krasińskich, księżna kurlandzka. Od 1782 do 1819 r. Węgrów był własnością Ossolińskich, następnie do 1827 r. - gen. St. Kolickiego, po nim zaś następują Lubieńscy i władają miastem do 1869 r.
W sennej atmosferze prowincjonalnego miasteczka donośnie odbiły się odgłosy walk powstań narodowych. W czasie powstania listopadowego przeprawy na Liwcu pod Liwem były miejscem zaciętych bojów pomiędzy wojskiem polskim a korpusem rosyjskim marszałka Iwana Dybicza. Jedną z największych bitew powstania styczniowego stoczyły z Rosjanami dnia 3 II 1863 r. oddziały powstańców, dowodzonych przez Jana Matlińskiego i Władysława Jabłonowskiego. Bohaterstwo kosynierów spod Węgrowa przeszło do legendy, utrwalonej w twórczości M. Konopnickiej, A. Barbiero, C.K. Norwida, który w wierszu "Vanitas" porównał powstańców do Spartan spod Termopil. Po klęsce powstania, pomimo represji, Węgrów podniósł się z upadku gospodarczego. Od 1867 r. był siedzibą powiatu. Po 1918 r., w okresie międzywojennym miasto było rynkiem zbytu i ośrodkiem zaopatrzenia w towary przemysłowe dla okolicznych wsi.
Lata II wojny światowej przyniosły znaczne zniszczenia i straty. Węgrów był bombardowany przez niemieckie lotnictwo; niemal cała ludność żydowska miasta została wymordowana, zburzono zabytkowe synagogi z XVII i XIX w. Wielu mieszkańców zginęło, walcząc z okupantami, innych wywieziono na roboty do Niemiec. Wyzwolenie przynieśli miastu żołnierze AK, którzy w czasie akcji "Burza" pod dowództwem majora "Wolskiego" wyparli dn. 8 VIII 1944 r. oddziały hitlerowskie, zapobiegając zaplanowanemu przez Niemców spaleniu Węgrowa.
Rynek w Węgrowie, fot. ze zbiorów MBP
Węgrów może poszczycić się dużym, jak na niewielką miejscowość, zespołem budowli zabytkowych, z których część reprezentuje wysoką klasę artystyczną. Mowa tu przede wszystkim o fundacjach Jana Dobrogosta Krasińskiego, którego wybitny smak estetyczny zadecydował o jakości zbudowanych na jego polecenie kościołów: kolegiaty i świątyni poreformackiej. Drugi większy zespół tworzą budowle związane z protestantami: dwa kościoły, plebania i tzw. "drukarnia ariańska". O żywych niegdyś stosunkach handlowych z Gdańskiem świadczy barokowy "Dom Gdański", dawna faktoria kupiecka przy rynku miejskim. Obrazu dopełniają domy z XVIII i XIX w. Zgrupowane głównie przy rynku oraz cmentarz ewangelicki i katolicki z wieloma interesującymi nagrobkami.
Tekst: Roman Postek